Anielskie ciasto na białkach (Angel Food Cake) z kremem limonkowym
Karnawał, będą pączki. I znowu zostaną białka. A w zamrażarce białka jeszcze od poprzednich wypieków czekają na wykorzystanie.
Najpierw zobaczyłam formę. Taki niby wieniec, ale z nóżkami. Zaczęłam szukać o co chodzi z tym z Angel Food Cake i dlaczego jest do niego potrzebna specjalna forma?. Przez sposób studzenia. Ciasta nie wyjmuje się z formy, tylko studzi w odwróconej do góry nogami foremce. Ma przez to nie opaść, a przy okazji zachowuje też wilgoć. Nóżki są po to, żeby zachować dopływ/odpływ powietrza.
Na szczęście w zwykłej tortownicy z dodatkowym denkiem do pieczenia wieńca, też można upiec takie ciasto. W mojej komin jest wyższy niż rant, więc po odwróceniu do góry nogami stoi na kominie a rant nie przylega do stołu.
Przepis na cisto pochodzi z Ameryki, więc żeby nie było za prosto w składnikach jest cream of tartr. A co to takiego? – kamień winny. Zauważyłam, ze kamień winny jest składnikiem proszku do pieczenia, dostępnego w sklepach ekologicznych i po prostu go użyłam, ale dobrym zamiennikiem mają być też sok z cytryny lub ocet winny. Cream of tartr na stabilizować białka więc na upartego można go całkiem pominąć.
Angel Food Cake ma być połączeniem bezy i biszkoptu. Ciasto wychodzi faktycznie bardzo słodkie (i tak zmniejszyłam ilość cukru z przepisu), bardzo mięciutkie, bardzo puchate i do tego wilgotne. Można podać je bez dodatków, ale z musem lub kremem z kwaśnych owoców będzie przepyszne.
U mnie ciasto z 1/2 składników z przepisu ze strony King Arthur Flour

Angel Food Cake
- 60g mąki pszennej
- 6 białek jajek
- 130g cukru
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia z kamieniem winnym
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Mąkę przesiewamy i łączymy z proszkiem do pieczenia i z 50g cukru.
Białka ubijamy ze szczyptą soli, dodając stopniowo cukier i ekstrakt waniliowy.
Delikatnie mieszamy z pozostałymi suchymi składnikami.
Przekładamy do formy. Boków formy nie smarujemy tłuszczem, ani nie wykładamy papierem do pieczenia!.
Ciasto pieczemy w 170°C około 35-40 min, na lekko złoty kolor.
Po upieczeniu formę stawiamy do góry nogami (tak aby od dołu był dostęp powietrza) i pozostawiamy tak, aż ciasto ostygnie.
Zimną formę odwracamy, odcinamy nożem brzegi od formy i wyjmujemy.
Krem limonkowy
- 250g serka mascarpone
- 200g śmietany 30%
- 2-3 łyżki cukru pudru (do smaku)
- 1 limonka
Limonkę dokładnie szorujemy, parzymy gorącą wodą. Ścieramy skórkę i wyciskamy sok. Skórkę i sok mieszamy z serkiem mascarpone.
Śmietanę ubijamy, i wraz z cukrem pudrem dodajemy do serka. Mieszamy i lekko ubijamy.
Ciasto przecinamy na pół, przekładamy kremem, ozdabiamy, chłodzimy.
Smacznego!
Jakiej średnicy formę Pani użyła do połowy porcji ?
Około 25cm